Skontaktujemy się z Tobą najszybciej jak to będzie możliwe. Staramy się aby ten czas nie był dłuższy niż 24h.
Masz problem ze znalezieniem swojego samochodu???
Zapytaj konsultanta: 512 802 277 lub napisz [email protected]
- Strona główna >
- Poradnik >
- Porady Motoryzacyjne >
- Zrób to sam: drobne naprawy lakiernicze.
Zrób to sam: drobne naprawy lakiernicze.
Nasi klienci, chcąc samodzielnie dokonać drobnej naprawy lakierniczej w swoim samochodzie, często pytają nas jakich środków użyć do tego celu oraz jak się do tego zabrać. Dziś postaramy się przybliżyć wam technikę naprawy drobnych uszkodzeń lakieru spowodowanych rysami parkingowymi lub powierzchowną korozją.
Spis treści:
Zanim zaczniemy – warto wiedzieć.
Przygotowanie do naprawy lakierniczej.
Usunięcie rdzy i uszkodzonej warstwy lakieru.
Szpachlowanie.
Przygotowanie i zabezpieczenie podkładem.
Przygotowanie i lakierowanie.
Zanim zaczniemy – warto wiedzieć.
Zanim w ogóle rozpoczniemy naszą samodzielną amatorską naprawę lakierniczą, musimy zdać sobie sprawę z tego, że nie da się jej przeprowadzić w jedno popołudnie. Jeśli renowacja elementu ma zostać przeprowadzona w miarę możliwości porządnie, musimy zagospodarować na ten cel co najmniej jeden weekend. Jeśli już przetrawiliśmy tę informację, w pierwszej kolejności musimy przystąpić do oględzin elementu, który chcemy naprawić. Jest to niezbędne, aby sporządzić listę produktów, które będą nam potrzebne do naprawy. Na potrzeby artykułu załóżmy, że chcemy naprawić lekko skorodowany element błotnika. Poprzez lekko skorodowany, rozumiemy powierzchowną rdzę powstałą na błotniku po niezabezpieczonej „ocierce” parkingowej. Do naprawy tego elementu na pewno potrzebować będziemy:
-
Do zamaskowania elementów sąsiadujących:
-
Folię maskującą;
-
-
Do usunięcia korozji i lakieru:
-
Papier ścierny na sucho;
-
-
Do naprawy elementu:
-
Papier ścierny na sucho;
-
Benzynę ekstrakcyjną;
-
Do lakierowania elementu:
-
Papier ścierny na sucho lub na mokro;
-
Lakier właściwy (baza);
-
Benzynę ekstrakcyjną;
Nie bez powodu w niemal każdej z faz naprawy na nowo podawany jest papier ścierny. Do prawidłowego wykończenia każdego z etapów renowacji, potrzebny jest papier ścierny o innej gradacji. Przy okazji wykonywania naprawy warto również zabezpieczyć się w środki ochrony osobistej takie jak:
Przygotowanie do naprawy lakierniczej.
Przed przystąpieniem do prac nasz błotnik powinien być suchy i czysty. Jeśli nie mamy możliwości ściągnięcia błotnika z samochodu, przy pomocy folii i taśmy malarskiej zabezpieczamy wszystkie przylegające do niego elementy karoserii. Najlepiej zabezpieczyć również elementy błotnika, w miejscach, gdzie nie chcemy ingerować w powierzchnię lakieru (np. jeśli naprawiamy część przedniego błotnika w okolicach progu, zabezpieczamy część błotnika od jego połowy aż do jego końca przy masce). Karoserie zabezpieczamy po to, aby przypadkiem nie pomalować, lub nie uszkodzić w kolejnych etapach elementów, które nie wymagają naszej ingerencji.
Usunięcie rdzy i uszkodzonej warstwy lakieru.
Po odpowiednim zabezpieczeniu elementów sąsiadujących przystępujemy do działania. W pierwszej kolejności usuwamy rdzę i uszkodzoną warstwę lakieru. Do tego celu możemy użyć tarczy zdzierakowej, specjalnych szczotek drucianych na wiertarkę, papierów ściernych w arkuszach, lub papierów/krążków ściernych na szlifierkę oscylacyjną. To, czego użyjemy, zależy przede wszystkim od stopnia korozji elementu. Do usuwania sporych pokładów rdzy, warto wykorzystać tarczę zdzierakową lub szczotki druciane na wiertarkę. Przy luźnej rdzy z powodzeniem możemy użyć papieru ściernego (na sucho!). Do szlifowania zalecamy papiery ścierne o gradacji P80 – P100. Takiej samej gradacji możemy użyć do zeszlifowania uszkodzonego lakieru. Kiedy już zeszlifujemy rdzę lub uszkodzony lakier, zauważymy, że powierzchnia blachy nie jest gładka. Jest to przede wszystkim wina wżerów, które powstały wskutek działania korozji. Niestety, nie damy rady w żaden sposób usunąć jej mechanicznie, dlatego w tym przypadku, musimy zastosować specjalistyczne środki chemiczne. Mowa tu o tak zwanych neutralizatorach rdzy, do których należą m.in. preparaty Organika Cortanin F i Brunox Epoxy. Przed aplikacją neutralizatora dokładnie odtłuszczamy czyszczoną powierzchnię przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej, a po jej odparowaniu aplikujemy preparat bezpośrednio na rdzę. Pamiętajmy, aby nanieść go jedynie na rdzę. Pamiętajmy, że preparaty tego typu zazwyczaj potrzebują 24h do pełnego wyschnięcia.
Do usunięcia rdzy, której nie można usunąć mechanicznie, warto użyć neutralizatorów - fot. motochemia.pl
Szpachlowanie.
Przed przystąpieniem do szpachlowania odpowiednio przygotowujemy powierzchnię przy pomocy papieru ściernego (na sucho!) o gradacji P80 – P150. Szlifujemy przy tym zarówno powierzchnie zabezpieczone neutralizatorem, jak i uszkodzony lakier, nie zapominając o końcowym odtłuszczeniu powierzchni. Następnie aplikujemy podkład epoksydowy w celu odpowiedniego zabezpieczenia gołej blachy pod szpachlą. Pełny czas schnięcia podkładu to zazwyczaj ok. 12h. Po tym czasie lekko matowimy lakier podkładowy np. papierem o gradacji P400, odtłuszczamy i przystępujemy do szpachlowania. Do tego celu możemy użyć szpachli uniwersalnej lub, jeśli potrzebujemy jedynie jej cienkiej warstwy – szpachli wykończeniowej. Szpachlówkę mieszamy z utwardzaczem w proporcjach zalecanych przez producenta, zazwyczaj są to 2-3g utwardzacza, na 100g szpachli. Równomiernie rozprowadzamy ją w miejscu naprawy przy pomocy szpachlówek-japonek, a następnie czekamy do jej pełnego wyschnięcia, czyli około 20-30 minut w temperaturze 20 stopni C. Po tym czasie możemy przystąpić do obróbki szpachli przy pomocy papieru ściernego (na sucho!). Do tego celu wykorzystujemy kolejno gradacje P80, P100, P120, P150, P240. Ważne jest, aby podczas tego procesu nie pominąć żadnej z gradacji. Dla osób mniej wprawionych zalecamy szlifowanie ręczne.
W zależności od stopnia uszkodzenia możemy użyć szpachli uniwersalnej lub wykończeniowej - fot. motochemia.pl
Przygotowanie i zabezpieczenie podkładem.
Przed przystąpieniem do nałożenia podkładu akrylowego, należy zniwelować rysy na powierzchni szpachli powstałe w procesie jej obróbki. Do tego celu najlepiej użyć papieru ściernego (nadal na sucho!) o gradacji około P300 - P360. Pamiętajmy jednak, że w ten sposób wyprowadzamy jedynie miejsce szpachlowania. Miejsce łączenia szpachli ze starym lakierem wyprowadzamy przy pomocy papieru ściernego na sucho o gradacji około P500. Tym papierem możemy również zakończyć obróbkę szpachli. Cały proces należy wykonać ze szczególną dokładnością, ponieważ wszystkie pozostawione na tym etapie niedoskonałości widoczne będą na powierzchni lakieru. Po wyprowadzeniu szpachli pozostaje nam oczyścić i odtłuścić powierzchnię, a następnie przystąpić do lakierowania podkładem akrylowym. Nakładamy jedną, maksymalnie dwie warstwy podkładu, a następnie czekamy do pełnego wyschnięcia (różny czas schnięcia w zależności od producenta lakieru!).
Przygotowanie i lakierowanie.
Po wyschnięciu podkładu należy przygotować całość do końcowego lakierowania. Obróbkę wykonujemy przy pomocy papieru ściernego na mokro o gradacji około P600 – P800 lub papierem ściernym na sucho o gradacji około P400 – P600. Ważne jest, aby końcowe wykończenie wykonać przy pomocy papierów o wyższych gradacjach. Pamiętajmy, aby podczas szlifowania regularnie kontrolować czy pomiędzy papier, a powierzchnię roboczą nie dostają się jakieś zanieczyszczenia. W przypadku papieru wodnego dokonujmy częstego jego płukania. Warto przy końcowej obróbce używać tzw. pudru kontrolnego, aby przy tej czynności nie pominąć żadnego miejsca. Po tej czynności pozostaje nam zmatowienie przejścia między podkładem, a starym lakierem przy pomocy papieru P1000 – P1500, a następnie odtłuszczenie całości przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej. Po tej czynności na przygotowaną powierzchnię aplikujemy lakier bazowy, a po nałożeniu jego ostatniej warstwy, nakładamy lakier bezbarwny (zazwyczaj 2 warstwy). Po wyschnięciu pozostaje nam zdjąć maskowania i cieszyć się naprawionym błotnikiem. Wszelkie niedoskonałości po wyschnięciu lakieru możemy skorygować przy pomocy papieru ściernego P2000 – P3000 oraz past, gąbek i maszyny polerskiej.
Lakier bezbarwny nakładamy jeszcze zanim wyschnie lakier bazowy - fot.motochemia.pl
Pamiętajcie, że nasz poradnik dotyczy samodzielnych, amatorskich napraw lakierniczych we własnym zakresie, a technik tego typu napraw jest wiele. My opisaliśmy dla was tę, którą uważamy za najbardziej poprawną.
Ostatnie opinie o tym artykule
Podane ceny zawierają podatek VAT. Używamy cookies i podobnych technologii głównie w celu świadczenia usług i statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Copyright © 2024 https://www.motochemia.pl