Robert Kubica testuje bolid Formuły 1

Spis Treści

Pierwsze testy za nami!
Słowem przypomnienia – zeszły sezon Kubicy w F1.
Formula 1 to nie wszystko. Robert w DTM.

Pierwsze testy za nami! 

Robert Kubica rozpoczął przedsezonową serię testów nowego bolidu swojego zespołu: Alfa Romeo Racing Orlen! Pierwszy sprawdzian bolidów odbędzie się na torze w Barcelonie i trwać będzie 3 dni – od środy (19.02) do piątku (21.02). Robert zasiądzie za kierownicą Alfy Romeo C39 w środę podczas sesji porannych prób, natomiast w sesji popołudniowej zmieni go jego kolega z zespołu Antonio Giovinazzi. Niestety wszystko wskazuje na to, że będzie to jedyny występ Kubicy na torze w Barcelonie, o czym świadczy harmonogram testów zespołu: 

• Środa (19.02) Robert Kubica/Antonio Giovinazzi
• Czwartek (20.02): Kimi Raikkonen
• Piątek (21.02): Antonio Giovinazzi 

Testy w Barcelonie to ostatni sprawdzian przed GP Australii – fot.Pixabay

Podczas porannych testów, Kubica uplasował się na 8 miejscu spośród 10 kierowców, którym zmierzono czas w trakcie przejazdu. Lepiej na próbnych okrążeniach wypadł między innymi zeszłoroczny kolega Roberta z zespołu Williams - George Russell. Najlepszy Czas wykręcił Valtteri Botas z ekipy Mercedesa. A tak przedstawia się końcowa tabela czasów porannego treningu: 

1. Valtteri Botas - Team: Mercedes – 1:17.313
2. Sergio Perez - Team:Racing Point – 1:17.375
3. Max Verstappen - Team: Red Bull Racing – 1:17.787
4. Carlos Sainz jr. - Team: McLaren – 1:18.001
5. Esteban Ocon - Team: Renault – 1:18.004
6. George Russell - Team: Williams – 1:18.168
7. Charles Leclerc - Team: Ferrari -1:18.289
8. Robert Kubica - Team: Alfa Romeo Racing – 1:18.386
9. Kevin Magnussen - Team: Haas – 1:18.466
10. Daniił Kwiat - Team: Alpha Tauri – 1:18.484   

Słowem przypomnienia – zeszły sezon Kubicy w F1.

Niestety w tym roku nie znalazło się żadne wolne miejsce dla Roberta Kubicy jako pierwszego kierowcy w zespole F1. Nie oznacza to jednak, że Robert odchodzi z Formuły 1. W tym sezonie zobaczymy go w roli kierowcy testowego i rezerwowego zespołu Alfa Romeo Racing Orlen. Oznacza to, że będzie on obecny na każdym wyścigu, będzie brał udział w testach bolidów na torze i w symulatorze, a w szczególnym przypadku zastąpi on jednego z głównych kierowców. Warto przy tej okazji przypomnieć jak wyglądał jego poprzedni sezon w zespole Williamsa.

W sezonie 2019 Mercedes okazał się najlepszy w zmaganiach F1 – fot. pixabay.com

Zeszły sezon był dla Roberta wielkim powrotem do królowej motorsportu. Po 8 latach przerwy Polak powrócił do Formuły 1 w barwach teamu Williams, aby stawić czoła najlepszym z najlepszych. Niestety dla Kubicy nie był to taki powrót, jaki sobie wymarzył. Jego problemy zaczęły się już na samym starcie, podczas pierwszych przedsezonowych testów w Hiszpanii. Zespół Williamsa rozpoczął jazdy próbne dopiero w 3-cim dniu ich trwania z powodu przedłużającej się budowy bolidu. W rezultacie Robert wystąpił w GP Australii nieprzygotowany, nie poznając do końca możliwości i granic pojazdu. Pierwszy start po 8 latach rozpoczął się dla Kubicy od uszkodzenia bolidu. Między innymi z tego powodu Polak zakończył swój pierwszy wyścig na 17 miejscu. Kolejne kwalifikacje kończą się dla Kubicy kraksą. Sam wyścig (GP Azerbejdżanu) Robert kończy na 18 miejscu, tuż za kolegą z zespołu George'em Russell'em. Jak wiemy dziś, to właśnie z końcówki stawki przyjdzie mu oglądać rywali w trakcie całego sezonu, w którym sam Robert zdobył jedynie 1 punkt. Bolid Williamsa od samego początku odstawał od reszty stawki, co w połączeniu z problemami technicznymi i kiepskim zapleczem nie dawało zarówno Robertowi, jak i George'owi szansy na podjęcie równej walki z rywalami. Co więcej, Robert nie mógł podjąć równej walki nawet ze swoim kolegą z zespołu, gdyż oba bolidy Williamsa różniły się od siebie parametrami technicznymi. Ostatecznie zespół Williamsa zakończył sezon na ostatnim miejscu w tabeli tylko z 1 punktem, który zdobył dla niego Robert Kubica dzięki zajęciu 10-tego miejsca w GP Niemiec. Sam Polak po sezonie rozstał się z zespołem na rzecz teamu Alfa Romeo.

Formula 1 to nie wszystko. Robert w DTM.

Po nieudanym sezonie w F1 w barwach Williamsa, Robert znalazł miejsce jako kierowca rezerwowy/testowy w zespole Alfa Romeo. Oznacza to, że nie będzie on startował w tym sezonie w wyścigach Formuły 1. Mimo to Kubica nie zamierza próżnować. W 2020 roku zobaczymy go w serii wyścigowej czyli wewnętrznych mistrzostwach Niemiec dla samochodów turystycznych. Niech nie zmyli was nazwa. DTM to jedna z najbardziej prestiżowych serii wyścigowych na świecie, a samochodom w niej występującym najbliżej do bolidów Formuły. Polak w barwach Orlen Team Art zasiądzie za kierownicą BMW M4 DTM. Pierwszy start Roberta Kubicy w ramach serii DTM będziemy mogli zobaczyć już 24 kwietnia na Belgijskim torze Zolder. Poniżej pełny terminarz wyścigów serii DTM w sezonie 2020:

W tym roku Kubica wystartuje w prestiżowych zawodach DTM – fot. Pixabay

• 25-26 kwiecień - Tor: Zolder (Belgia)
• 16-17 maj - Tor: Lausitzring (Niemcy)
• 30-31 maj - Tor: Igora Drive St. Petersburg (Rosja)
• 13-14 czerwiec - Tor: Anderstorp (Szwecja)
• 27-28 czerwiec - Tor: Monza (Włochy)
• 11-12 lipiec - Tor: Norisring (Niemcy)
• 22-23 sierpnień - Tor: Brands Hatch (Wielka Brytania)
• 5-6 wrzesień - Tor: Assen (Holandia)
• 12-13 wrzesień - Tor: Nürburgring (Niemcy)
• 3-4 październik - Tor: Hockenheimring (Niemcy)