Co zrobić gdy z silnika znika olej? Należy się bać?

Spis treści:

Bierze olej? To normalne! Ten typ tak ma!
Jakie silniki biorą olej?
Co jeśli nie wada konstrukcyjna? Czemu oleju ubywa?
Jak uszczelnić silnik i zatrzymać wycieki?

Bierze olej? To normalne! Ten typ tak ma!

Prawdą jest, że każdy silnik spalinowy podczas swojej pracy zużywa niewielkie ilości oleju. We współczesnych jednostkach mówimy tu jednak dosłownie o kilku mililitrach na każde 1000 przebytych kilometrów. Dlatego też pomiędzy interwałami wymiany oleju, czyli jeszcze przed przekroczeniem 10 – 30 tys km, niemal na pewno przyjdzie nam w niewielkiej ilości uzupełnić poziom oleju. Problemy zaczynają się wtedy, gdy na 1000 km silnik zacznie domagać się dolania środka smarnego w ilości od 500 ml do 1 l. W samochodach wyczynowych, w których silniki są dość luźno spasowane, takie spalanie oleju może być uzasadnione, jednak – przynajmniej teoretycznie – użytkownika zwykłej osobówki powinno ono już zmartwić. Niestety praktyka pokazuje, co dotyczy zazwyczaj właścicieli nowych lub kilkuletnich samochodów, że nie jest to wcale takie oczywiste. Kiedy zmartwiony właściciel samochodu udaje się do warsztatu lub ASO, aby zgłosić nadmierne zużycie oleju, mechanik zazwyczaj odpowiada: „ten typ tak ma”. I faktycznie, gdy zajrzymy do instrukcji obsługi współczesnych pojazdów, najczęściej zauważymy w niej zapis, że producent dopuszcza pobór oleju przez silnik w granicach od 500 ml do nawet 1 l na każde przebyte 1000 kilometrów. Oczywiście z technicznego punktu widzenia taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, jednak producenci samochodów często maskują w ten sposób wady konstrukcyjne swoich jednostek napędowych, tym samym zabezpieczając się tym właśnie zapisem przed reklamacjami ze strony klientów.

Warto w miarę regularnie sprawdzać poziom oleju, aby uniknąć przykrych niespodzianek - fot. Pixabay.com

Jakie silniki biorą olej?

Tak jak napisaliśmy w poprzednim akapicie, każdy silnik zużywa śladowe ilości oleju. Są jednak jednostki, które zużywają tego oleju za dużo, co wynika najczęściej albo z ich wady konstrukcyjnej, albo ze zbyt szybkiego zużycia ich poszczególnych elementów. Są także jednostki, które zużycie oleju mają wpisane w genach. Do jednostek, które najczęściej są podawane, jako te „olejożerne” zaliczymy silniki:

• 1.3 Renesis – silnik Wankla stosowany przez Mazdę;
• 1.6/1.8 Ecotec – silniki koncernu GM (Opel);
• 1.6 16V V-Tec – silnik Hondy;
• 1.6 16V/1.8 16V/2.0 16V – silniki koncernu PSA (Peugeot, Citroen);
• 1,4 16V/1.8 16V – silniki Fiata;
• 1.9 TDI – silnik koncernu VW Group (Audi, Seat, Skoda, Volkswagen);
• 1.8 VVT-i – silnik Toyoty;
• 1.5 16V/1.8 16V – silniki Nissana;
• 1.6/1.8/2.0 – silniki Forda (EU);
• 4.4 V8 – silnik BMW.

Co jeśli nie wada konstrukcyjna? Czemu oleju ubywa?

Oczywiście ubytek oleju może też świadczyć o awarii któregoś z elementów silnika. Jeśli pod naszym samochodem zaobserwujemy wyciek, bardzo prawdopodobne będzie to, że stoi za nim jedna z uszkodzonych uszczelek. Jakie uszczelki mogą przepuszczać olej? Do grupy tych, które najczęściej ulegają awarii, możemy zaliczyć:

• Uszczelkę miski olejowej;
• Uszczelkę pokrywy zaworów;
• Uszczelniacz wałka rozrządu;
• Uszczelkę głowicy cylindrów.

Czasem przyczyną wycieku oleju jest uszkodzona uszczelka pokrywy zaworów - fot. pixabay.com

Niestety to nie jedyne awarie, które mogą powodować ubytki oleju silnikowego. Chociaż uszkodzenie uszczelki pod głowicą brzmi groźnie, to dalsze wymienione awarie nie będą niestety ani mniej skomplikowane, ani tańsze w naprawie, bo tak naprawdę prawdziwy problem zaczyna się wtedy, kiedy oleju ubywa, a nie widać jego wycieku. Takie symptomy mogą oznaczać między innymi uszkodzoną/zużytą turbosprężarkę, która najprawdopodobniej przepuszcza olej do układu dolotowego, powodując jego gromadzenie się w intercoolerze.

Zobacz również: Turbosprężarka, czyli jak działa popularne turbo?

Taki objaw jest typowy również dla uszkodzonych pierścieni tłokowych. W obecnie produkowanych samochodach do tego typu usterki może dojść już po przejechaniu pierwszych 100 tys. km, a jedyną formą ich naprawy jest remont silnika, który może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Jak zdiagnozować dwie ostatnie usterki skoro nie można ich zobaczyć? Zazwyczaj wystarczy mocniejsze „przygazowanie” na postoju. Jeśli z rury wydechowej naszego samochodu zacznie wydobywać się błękitny dym, to znaczy, że coś jest na rzeczy.

Jak uszczelnić silnik i zatrzymać wycieki?

Najbardziej oczywistym rozwiązaniem wydaje się naprawa i wymiana uszkodzonych elementów silnika. O ile wymiana uszczelki pokrywy zaworów czy misy oleju jest dość tania do usunięcia, o tyle użytkownik samochodu zaskoczony koniecznością wykonania remontu jednostki napędowej, może nie być przygotowany na wydatek kilku tysięcy złotych. Tutaj z pomocą przychodzą producenci chemii motoryzacyjnej, którzy oferują dwa rodzaje dodatków do oleju, które mogą opóźnić konieczność wykonania remontu:

• Ceramizery (np. Ceramizer Cs, Liqui Moly Ceratec, Valvoline Engine Oil Treatment);
• Motodoktory (np. K2 Moto Doktor, STP Engine Stop Leak, Liqui Moly Ol-Verlust Stop).

Ceramizer to jeden z preparatów do regeneracji silników - fot. motochemia.pl

Pierwszy typ dodatków można dodawać również profilaktycznie. Jego działanie polega na pokryciu wewnętrznych elementów silnika cienką osłoną ceramiczną, co pozwala zmniejszyć tarcie wewnątrz jednostki, zachować ciągłość filmu olejowego, zapobiec suchemu startowi silnika, ale także tymczasowo uszczelnić cylindry. Drugi typ to waga ciężka i największe działo jakie możemy wytoczyć przeciwko wyciekom. Moto doktor to produkt do doraźnej naprawy wycieków z silnika. Jego działanie polega przede wszystkim na zagęszczeniu oleju, aby ten nie przedostawał się przez nieszczelności. Jest to na tyle inwazyjna metoda naprawy, że fachowcy zalecają użycie tego typu środków w ostateczności.

A jak wy radzicie sobie z wyciekami? Stosujecie dodatki do olejów mające za zadanie uszczelnić silnik? Podzielcie się z nami własnymi doświadczeniami w komentarzach!